beesqp - 2009-10-04 02:11:25

Ponieważ szlag mnie trafia, że jestem tylko beesqpem, a Papiez Chaosu mianował się od razu tym kim mianował, ja również zapragnąłem zostać guru.

Zakładam własną sektę dyskordiańską, która nie ma jeszcze żadnych założeń i postulatów. Wzorem wielkiego dyskordianina, Wielebnego Marcina L. z Niemiec zamierzam przybić na drzwiach swoje tezy.
Będzie ich - i tu niespodzianka! - 23!

Robocza nazwa sekty to Reformowany Dyskordiański Zbór Absurdalistów (w skrócie RDZA)
Potocznie zwiemy się też Absurdalistami Dnia Poprzedniego...

KTO NIE ZE MNĄ, TEN... W DUPIE U MURZYNA !
Ament!

Tristan Tzara - 2009-10-04 16:51:32

ok, ale za malo radykalna nazwa :)

Ephenoir - 2009-10-04 18:49:31

Tak więc przedstaw nam 23 kotmaty tejże sekty, a my się zastanowimy.

Blorp - 2009-10-05 22:10:34

Nigdy nie pokonacie Psychodelicznej Koterii Tymaczoswego Zwiastowania Najświętszego Ambisonifokowanego Przyrodzenia Ho-Shi Zena!

Papiez Chaosu - 2009-10-05 23:27:21

Czekam co z tego wyjdzie. Będziesz miał też własną stronę/blog sekty?

beesqp - 2009-10-06 22:29:33

Żadnej strony i żadnego bloga. Sekta będzie miała charakter dyskretny. Każdy wyznawca musi być w 23 stopniu wtajemniczenia szybkomularstwa. Więc jak na razie, nawet ja nie mogę...

Blorp - 2009-10-10 14:37:24

beesqp napisał:

Sekta będzie miała charakter dyskretny.

Dyskretny (łac. discretus – oddzielny) – przyjmujący wartości z określonego przeliczalnego zbioru.

summers - 2009-10-11 18:31:01

Ja już założyłem swoją jakiś czas temu. Jest tak dyskretna, że sam nie wiem o jej istnieniu.

eggy.pl przeprowadzki warszawa tanio